wtorek, 23 czerwca 2015

Powrót? Może.

Witam Was serdecznie,

     Postanawiam w końcu pojawić się na moich blogach. Nie było mnie tutaj mnóstwo czasu. Dwa lata? Trzy? Kto by to liczył. Za pisaniem tęsknię, oczywiście, jednak twórcza zawiecha nie chce mnie opuścić. Trudny etap w moim życiu trwa, trwa i trwa. Wychodząc z założenia, że nigdy się nie skończy, podejmuję próbę powrotu do pisania. Nie wiem czy to wyjdzie. Liczę na to, że tak.
     Moim problemem jest to, że mam w głowie za dużo pomysłów a za mało cierpliwości i ambicji, aby zrealizować je tak jak chcę od początku do końca. Jestem leniem ze słomianym zapałem i to chyba boli mnie najbardziej. Tym razem spróbuję pochwycić się jednego pomysłu i powoli acz sukcesywnie wdrażać go w życie. Do tej pory moje działania były chaotyczne i mam nadzieję, że tym razem się to zmieni. Marzę o napisaniu czegoś dużego, ciekawego i ambitnego, a zawsze kończy się na tym, że po kilku rozdziałach mam ochotę zmienić całą fabułę. W czym tkwi problem? Ja nie wiem.
     Koniec wywodów. Nie ma o czym mówić. Nie chciało mi się, nie miałem cierpliwości, możliwe. Może tym razem się uda, po cichu na to liczę, bo pisanie to coś co sprawia mi radość. Moja kreatywność musi gdzieś znaleźć ujście ale jak na razie kończy się na projektowaniu blogów. Zacznę powoli i może się rozkręcę.

Drogi Czytelniku, dziękuję jeśli dotrwałeś/aś do końca.
Pozdrawiam ciepło i do poczytania.

Sakue Seva

1 komentarz:

  1. Witam,
    cieszę się z Twojego powrotu, mam nadzieję, że powoli będą powstawały nowe rozdziały, bardzo czekam na kontynuację „Mafia of machnibuse” czy na „Kusa” nową wersję...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń